Coś strasznie się nam ta zima ciągnie, w prawdzie normą jest że w naszej szerokości geograficznej trwa min. do połowy marca albo i dłużej ale marzy mi się już słońce i pachnąca bzem wiosna...tym więcej radości i frajdy sprawiło mi ostatnie zlecenie - dekoracji i nasadzeń roślinnych w Przedszkolu Rodzinnym "Ziarenko".
Pomysłów było mnóstwo - jeden został zrealizowany. Najważniejsze żeby spodobało się dzieciom, żeby było wesoło, kolorowo i muszę przyznać że to akurat nam się udało:)
Wraz z panią dyrektor - Elą miałyśmy niesamowitą frajdę widząc reakcje dzieci wychodzących z sal przedszkolnych do szatni i podchodzących do ukwieconych parapetów, kolejki- stojaka na kwiaty, czy też koszy kwiatowych.
A że ciekawość maluchów nie zna granic na pewno kilka kwiatków trzeba będzie za jakiś czas wymienić ale w końcu dzieci poznają świat również przez dotyk czy podszczypywanie kwiatów, a kolorowe i wesołe otoczenie pobudza je jedynie do notorycznej nauki:)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z przedszkola i na stronę http://www.przedszkoleziarenko.pl/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda!! a pomysł z wprowadzaniem żywych kwiatów do przedszkoli super!!
OdpowiedzUsuń