poniedziałek, 7 lutego 2011

Bonsai z suszu roślinnego

Wstyd się przyznać...zabiłam kwiatka i to nie byle jakiego a przepiękne bonsai doniczkowe. Tak to jest gdy podlewanie kwiatków podczas naszej nieobecności powierza się młodszemu rodzeństwu;)
Z całej roślinki została jedynie doniczka, ziemia i uschnięty pień z gałązkami a że u mnie nic się nie marnuje to i to musiałam wykorzystać, takie też są początki prezentowanego drzewka. Do jego wykonania wykorzystałam zasuszone róże, limonium, gipsówkę i listki szkieletowe.
Efekt końcowy - romantyczna kompozycja całoroczna z suszu roślinnego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz