czwartek, 25 lipca 2013

Secret Life...

A dzisiaj zamiast naszych realizacji florystycznych- coś co pozwala mi na odrobinę relaksu, odstresowania i odpoczynku zmuszając przy tym do spacerów o każdej porze dnia a czasem i nocy;)Na początek trochę w tematyce bloga bo przyrodniczo...a za jakiś czas jak się znowu odważę bardziej prywatnie i zdecydowanie trudniej bo ludzko:)

2 komentarze:

  1. jest cudne...zwłaszcza jak ma się okazję na chwilkę zatrzymać i je zauważyć;) niestety w moim przypadku rzadko jest na to czas ale staram się jak mogę:)

    OdpowiedzUsuń