sobota, 10 października 2009

Pracownia w końcu ruszyła!!!

Dzisiaj pierwszy dzień pracy i tak od świtu do nocy...swoją drogą ciekawe na jak długo starczy mi tej siły i energii:)

Dzień zaczął się jak każdy inny przez ostatnie 2 czy 3 tygodnie- pobudka ok.5-6 rano, szybki prysznic i do lokalu a tam dla odmiany zamiast sprzątania, domalowywania kątów itp spraw remontowych robienie bukietów, czyli w końcu coś co kocham jeszcze bardziej od samego przekształcania różnych miejsc w zupełnie inne, nowe, bardziej przyjazne użytkownikom.

No i w końcu otwarcie od 9,00:)

Ku mojemu zdziwieniu szybko pojawił się pierwszy klient a raczej klientka, przesympatyczna pani z uśmiechem na buzi i komentarzem po wejściu do lokalu "wow";) a po zakupach, rozmowie i kilku godzinach moja pierwsza klientka pojawiła się ponownie...tym razem po malutką dekorację do mieszkania a w prezencie na dobry początek dostałam maleńkiego żydka z grosikiem (a to chyba dobrze wróży:) i stoi sobie teraz ten jegomość na półeczce i wita gości...

Później już każdy klient w jakiś sposób podbudowywał mnie w tym co robię i w tym, co sobie wymarzyłam i w końcu przestałam obawiać się tak bardzo tego, co wielokrotnie słyszałam...że nie jest to dobre miejsce na kwiaciarnię i pracownię.
A skoro już mowa o otwarciu to czas najwyższy na jakieś fotki...

Może zacznę od przekształceń lokalu i efektów prac remontowych które pochłonęły wcale nie mało czasu, ale tak to jest jak chce się wszystko zrobić po swojemu i najlepiej jak się tylko potrafi...i tu należą się ogromne podziękowania i całusy dla mojego ukochanego mężczyzny który robił co tylko mógł żeby te moje marzenia o własnej pracowni w końcu się spełniły:* i rodzince która też pojawiła się kilka razy w trakcie prac remontowych;)

Koniec rozczulania...czas na zdjęcia:)

Od tego się zaczęło- lokal przed i w trakcie remontu
.
.
.
I w końcu widać efekty naszej pracy:)



...jest jeszcze parę niedociągnięć ale i z nimi damy sobie radę;)

3 komentarze:

  1. Wielkie gratulacje z pełnego sukcesu otwarcia! Oby więcej takich dni:) Mam nadzieję, że niedługo i ja będę mogła cieszyć sie Twoimi pracami..Pozdrawiam
    ana_01

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję;) niedługo Cię odwiedzę:) bardzo się cieszę, że marzenie się spełniło, trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrazeniem!!!lokal piękny,gratuluję odwagi i życzę sukcesów!

    OdpowiedzUsuń